Robot na emeryturze, Emo i karaluchy-cyborgi
Po 11 latach Boston Dynamics odsyła na emeryturę swojego najpopularniejszego humanoidalnego robota. Atlas HD, najbardziej znany z umiejętności pokonywania torów przeszkód, wykonywania skoków czy salt, uważany jest za ważny kamień milowy w branży zajmującej się robotami humanoidalnymi. Firma Boston Dynamics zaprezentowała już następcę hydraulicznego robota – nowy Atlas jest modelem w pełni elektrycznym, a (jak można zobaczyć na opublikowanym filmie) zakres jego ruchu jest jeszcze szerszy.
Emo to antropomorficzny robot wyszkolony do tego, by przybierał oczekiwany wyraz twarzy w synchronizacji z człowiekiem. Dzięki wbudowanym kamerom wykrywa subtelne zmiany ludzkiej mimiki, analizuje je i na ich podstawie może szybko odtworzyć przewidywany wyraz twarzy. Za pomocą 26 elementów wykonawczych i elastycznej, skóropodobnej silikonowej powłoki może np. odwzajemnić uśmiech lub unieść czy zmarszczyć brwi. W tej chwili Emo nie ma jeszcze głosu, ale zintegrowanie robota z funkcjami chatbota AI w przyszłości może umożliwić mu jeszcze trafniejsze reakcje.
Naukowcy z Singapuru wypuścili na pustynny teren rój karaluchów, które zostały wyposażone w małe komputerowe „plecaki”. Dzięki tej technologii badacze mogą zdalnie sterować owadami. Polecenia, takie jak wskazanie kierunku, w jakim mają się one poruszać, są przekazywane za pośrednictwem elektrod z komputerów do narządów zmysłów karaluchów. Celem eksperymentu jest sprawdzenie, czy rój owadów-cyborgów mógłby zostać wykorzystany np. w misjach poszukiwawczo-ratowniczych po klęskach żywiołowych.
