Ewolucja oparta na współpracy i ludzkie supermoce
Wg naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego niektórzy ludzie posiadają zdolności znacznie wykraczające poza normę, i można je uznać za „supermoce”. Np. szerpowie w Himalajach potrafią przetrwać w atmosferze zawierającej 40% mniej tlenu niż na terenach na poziomie morza. Ewoluowali oni tak, aby utrzymać niski poziom czerwonych krwinek we krwi. Tymczasem Bajau z Filipin, Malezji i Indonezji potrafią nurkować dłużej niż większość ludzi i bez sprzętu do nurkowania. Badania wskazują, że prawdopodobnie dzięki większej śledzionie, która przechowuje rezerwę natlenionych czerwonych krwinek, mogą oni przebywać pod wodą przez 13 min i nurkować na głębokość do 70 m.
Zdaniem biologa ewolucyjnego Jonathana Silvertowna wiele zjawisk w świecie przyrody, od niektórych rodzajów drapieżnictwa po pasożytnictwo, opiera się na współpracy. Sposób, w jaki ludzie, zwierzęta, a nawet organizmy jednokomórkowe współpracują, aby przetrwać, sugeruje, że w życiu istnieje coś więcej niż tylko rywalizacja i dobór naturalny. Współpraca ma miejsce dlatego, że z biologicznego punktu widzenia obopólne korzyści są lepsze niż praca w pojedynkę, co pokazuje przykład humbaków wypasających śledzie oraz inne ryby, aby następnie na nich żerować.
Z badań przeprowadzonych w Instytucie Psycholingwistyki im. Maxa Plancka w Holandii wynika, że geny zaangażowane w rozwój mózgu we wczesnym okresie życia mogą mieć wpływ na asymetrię mózgu i zdrowie psychiczne. U osób chorych na schizofrenię szanse na wystąpienie lewo- lub oburęczności są blisko dwukrotnie wyższe, a prawdopodobieństwo wystąpienia u nich autyzmu jest ok. trzech razy większe.