Rozwiązania wykorzystujące dwutlenek węgla znajdujący się w powietrzu
Rozwiązania, wykorzystujące dwutlenek węgla znajdujący się w powietrzu, mogą pomóc w zmniejszeniu skutków globalnego ocieplenia. Na początku 2018 r. czasopismo naukowe „Environmental Research Letters” opublikowało trzy badania, w których przeanalizowano potrzebę emisji ujemnych i określono stan rozwoju technologii, które mogą nam w tym pomóc.
Jednym z rozwiązań jest technologia BECCS (Bioenergy with Carbon Capture and Storage), polegająca na połączeniu dwóch metod: spalania biomasy oraz wychwytywania i składowania dwutlenku węgla. 19 takich fabryk na całym świecie jest w stanie zgromadzić ok. 40 mln ton CO2 każdego roku. Obecnie trzy start-upy na świecie pracują nad technologią bezpośrednio wychwytującą dwutlenek węgla z powietrza, która również pozwala na jego składowanie i jest bardziej zaawansowana niż BECCS. To rozwiązanie pozwoli na zebranie do 5 mld ton CO2 rocznie, jednak praca nad jego rozwojem jest tak kosztowna, że wytworzone zostały dopiero prototypy urządzeń. Innym rozwiązaniem jest biowęgiel, który powstaje w wyniku termicznego rozkładu biomasy. Po dodaniu go do gleby nie tylko zwiększa się zawartość węgla, ale także retencja wody. Biowęgiel redukuje emisję metanu i azotu. Zwykle jest wytwarzany z drewna i pozyskiwany w sposób niezrównoważony, co może mieć negatywny wpływ na klimat.
W zmniejszeniu emisji dwutlenku węgla mogą pomóc również materiały występujące w naturze. Niektóre minerały mają zdolność do wchodzenia w reakcję z CO2 i wychwytywania go z powietrza. Na skutek działania sił natury skały pękają i odsłaniają się ich kolejne warstwy, które nie weszły jeszcze w reakcję z dwutlenkiem węgla. Wietrzenie przyspiesza ten proces poprzez szlifowanie skały, a następnie jej rozprowadzanie na kawałku ziemi w celu zwiększenia ekspozycji na powietrze. Jako efekt uboczny alkaliczność (przeciwieństwa kwasowości) zwietrzałych skał może również przyczynić się do poprawy jakości gleby. Szacuje się, że w Omanie, gdzie znajduje się najwięcej perydotytów (ultrazasadowych skał głębinowych), mogą one przechować rocznie ok. 1 mld ton CO2.
Innym naturalnym rozwiązaniem jest sadzenie lasów, które są w stanie oczyścić powietrze z 0,5-3,6 mld ton dwutlenku węgla rocznie. Podobną ilość węgla potrafi skumulować gleba, co próbuje się zwiększyć poprzez nawozy, kontrolę wypasu zwierząt lub sadzenie roślin strączkowych.