Klonowanie psów stało się popularne nie tylko wśród celebrytów
Klonowanie psów stało się popularne nie tylko wśród celebrytów. Laboratorium w Korei Południowej zajmuje się tym od 2005 r., kiedy po raz pierwszy naukowcom udało się sklonować psa. Do korzystania z usług firmy przyznała się ostatnio Barbra Straisand.
Firma Sooam Biotech, najbardziej popularna w branży, jest w stanie sklonować każdego psa niezależnie od wieku, rozmiaru i rasy. Zapewnia, że z jednego na trzy powielone embriony rozwinie się zdrowy szczeniak. Szacuje się, że Sooam Biotech “stworzyła” już 800 psów. Cena za każdego to 100 tys. dolarów. Podobna firma znajduje się w Teksasie i na swoim koncie ma ponad 100 sklonowanych kotów i psów, a każdy z nich kosztuje powyżej 50 tys. dolarów. Powstało też laboratorium PerPETuate, które pobiera i przechowuje DNA zwierząt domowych.
Członkowie organizacji Ethical Treatment for Animals (PETA) są przeciwni rozwijającemu się trendowi. – Miliony psów każdego roku czekają na adopcję w schroniskach – mówi Ingrid Newkirk, przewodnicząca PETA.