Sytuacja gospodarcza Ghany, Nigerii i Republiki Południowej Afryki

Mimo najgorszego od dziesięcioleci kryzysu finansowego władze Ghany chcą zorganizować w marcu 2024 r. igrzyska afrykańskie dla ponad 5 tys. sportowców z 55 państw. W kwietniu br. inflacja w Ghanie wyniosła ok. 40%, a żywność podrożała o prawie 60%. Rząd nie był w stanie spłacać długów, więc Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) udzielił Ghanie 3 mld dol. pożyczek. Tymczasem w projekt igrzysk afrykańskich zainwestowano już ponad 186 mln euro, a we wrześniu 2024 r. Ghana ma również przyjąć uczestników pierwszych afrykańskich igrzysk paraolimpijskich.

Zdaniem ekspertów z Absa Group Limited gospodarkę Republiki Południowej Afryki czekają kłopoty związane m.in. z prawdopodobnym zwiększeniem deficytu rachunku bieżącego bilansu płatniczego i pogarszającymi się warunkami wymiany międzynarodowej kraju w perspektywie globalnej. Ponadto nie poprawia się fatalny stan infrastruktury, od niedoborów energii elektrycznej po awarie na kolei, co nadal będzie ograniczać wzrost eksportu.

Nigeria wydobywa i eksportuje ropę naftową, ale dochody z tego tytułu spadają z powodu kradzieży surowca i coraz rzadszych inwestycji zagranicznych. Ponadto kraj ten nie ma przemysłu rafineryjnego i musi importować rafinowane produkty naftowe. Dlatego rząd zniósł utrzymywane od dziesięcioleci dotacje na paliwo: w 2022 r. przeznaczono na nie 9,5 mld dol. – znacznie więcej niż na edukację, opiekę zdrowotną i infrastrukturę razem wzięte. Zaoszczędzone dzięki temu pieniądze mają pomóc władzom w m.in. eliminacji ubóstwa, chociaż po decyzji nigeryjskiego rządu wystąpiły trudności gospodarcze oraz wzrosły ceny transportu i towarów.