Odejście od ropy naftowej a zmiany geopolityczne
Państwa, które eksportują ropę naftową, mają coraz mniej czasu na restrukturyzację gospodarek w związku z rosnącą popularnością energii odnawialnej. Odejście od paliw kopalnych może zmienić układ geopolityczny na świecie, ponieważ państwa będą mniej zależne energetycznie i mniej podatne na wpływy z zewnątrz. Skończy się również udzielanie poparcia reżimom łamiącym prawa człowieka w zamian za dostawy paliw kopalnych i utrzymywanie przez mocarstwa baz wojskowych na Bliskim Wschodzie.
Według grupy Wood Mackenzie gwałtowny spadek zużycia ropy naftowej zacznie się już w 2023 r., a jej cena może zmniejszyć się do ok. 40 dol. za baryłkę przed 2030 r. Specjaliści z firmy konsultacyjnej Maplecroft uważają, że w związku ze spadkiem dochodów ze sprzedaży ropy w Nigerii, Algierii i Iraku może dojść do poważnych zamieszek na tle politycznym, a w trudnej sytuacji znajdą się Angola, Gabon i Kazachstan, które nie potrafią uniezależnić się od dochodów pochodzących z produkcji paliw kopalnych.
Gospodarka Arabii Saudyjskiej – poza sektorem produkcji ropy naftowej, w którym następują cięcia – w pierwszym kwartale 2021 r. wróciła do poziomu sprzed pandemii. Wzrost wyniósł 3,3% w porównaniu z 2020 r. Największy eksporter ropy na świecie stopniowo wraca do normy po kryzysie spowodowanym zawirowaniami na rynku ropy naftowej i ograniczeniami związanymi z koronawirusem. Wydatki konsumenckie rosną, a 17 maja br. władze częściowo otwarły granice królestwa. Według danych agencji prasowej Bloomberg sektor naftowy w Arabii Saudyjskiej skurczył się o 12% – najwięcej od co najmniej dekady.