W Chinach kontynuowane są prace przy budowie ponad połowy ze 150 elektrowni węglowych
W Chinach kontynuowane są prace przy budowie ponad połowy ze 150 elektrowni węglowych, mimo decyzji Narodowego Urzędu Energetycznego o wstrzymaniu lub opóźnieniu ich realizacji. Za pomocą zdjęć z satelity z lipca br. dowiedzieli się o tym naukowcy z organizacji badawczej CoalSwarn, która monitoruje infrastrukturę paliw kopalnych.
W latach 2014-2016 władze chińskich prowincji wydały pozwolenia na budowę nowych elektrowni węglowych o łącznej mocy 259 GW (równowartość całej obecnej amerykańskiej floty węglowej). Jednak w latach 2016 i 2017 rząd wydał decyzję o wstrzymaniu lub opóźnieniu budowy 151 z nich.
Ponad połowa światowych mocy elektrowni węglowych znajduje się w Chinach. Ich budowa stała się w tym kraju sposobem na wzrost gospodarczy i inwestycje na poziomie prowincji. Dzięki gwarantowanemu finansowaniu, tanim kredytom rządowym i sprzyjającym władzom regionalnym od 2016 r. uruchamiana jest średnio jedna duża elektrownia w tygodniu. Decyzje o budowie kolejnych utrudniają Chinom osiągnięcie celów paryskiego porozumienia klimatycznego. Pogarszają też sytuacje na świecie. Międzynarodowa Agencja Energetyczna szacuje, że Chiny muszą zlikwidować do 2045 r. wszystkie elektrownie węglowe niemające możliwości wychwytywania i składowania dwutlenku węgla, co zmniejszyłoby ryzyko katastrofalnych skutków globalnego ocieplenia.