Poważne zamieszki w Kaszmirze
Śrinagar, letnia stolica stanu Dżammu i Kaszmir, został odcięty od świata przez wojsko, blokujące drogi i dostęp do miasta, którego liczebność w regionie wzrosła do 500 tys. żołnierzy. Powodem tej decyzji indyjskich władz były demonstracje przeciwko unieważnieniu przez Indie specjalnego statusu Kaszmiru, planowane przez separatystycznych kaszmirskich przywódców. Protesty miały gromadzić do 10 tys. osób, służby bezpieczeństwa użyły broni śrutowej i gazu łzawiącego, a co najmniej 150 rannych trafiło do dwóch szpitali w regionie. Internet oraz telefonia mobilna i stacjonarna nie działały przez trzy tygodnie. Zgromadzenia publiczne w Kaszmirze są zakazane. Przypuszcza się, że większość separatystycznych przywódców została zatrzymana, a wielu prawników, polityków i biznesmenów trafiło do aresztu.
Napięcia w Kaszmirze wpływają na nastroje społeczności pakistańskiej i hinduskiej, mieszkających w Wielkiej Brytanii. Ponad milion Pakistańczyków w Wielkiej Brytanii pochodzi z części Kaszmiru rządzonej przez Pakistan. Hindusów jest ok. 1,4 mln (nie ma dokładnych danych, ilu z nich pochodzi z Kaszmiru). Hindusi wspierają politykę premiera Indii Narendry Modiego, który za pomocą dekretu wykonawczego zniósł autonomię stanu Dżammu i Kaszmir. Za złamanie konstytucji i przeprowadzenie zamachu stanu Modi nie został skrytykowany na arenie międzynarodowej. Stany Zjednoczone i Unia Europejska uważają, że Kaszmir nie jest przedmiotem sporu międzynarodowego i jego problemy dotyczą wyłącznie Indii i Pakistanu.