Ponad 49 tys. migrantów i uchodźców przybyło w 2018 r. do krajów Unii Europejskiej, szacuje UNHCR
Ponad 49 tys. (55 001 według danych IOM) migrantów i uchodźców przybyło w 2018 r. do krajów Unii Europejskiej, szacuje Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). To zdecydowanie mniej niż w latach poprzednich – w 2015 r. liczba imigrantów i uchodźców wyniosła 1 015 078 osób. Z danych organizacji wynika również, że 2018 r. okazał się najbardziej śmiertelnym, biorąc pod uwagę ogólną liczbę migrantów, którzy dostali się do Europy – 1504 osoby zginęły.
Komisja Europejska, próbując przekonać kraje UE do przyjmowania imigrantów uratowanych z Morza Śródziemnego, zaproponowała kwotę 7 tys. dol. za każdego przyjętego imigranta z Afryki, który przejdzie przez centra kontroli. Kwota obejmuje koszty ekspertów, którzy mają pomóc migrantom w ubieganiu się o azyl.
Hiszpania staje się celem dla coraz większej liczby migrantów. 26 lipca 800 osób próbowało przedostać się do Europy, niszcząc płot oddzielający Maroko od Ceuty – hiszpańskiej eksklawy na terenie Maroka. 602 osobom udało się przedostać do Ceuty, z czego 586 trafiło do ośrodków rejestracji.
W Grecji organizacja Human Rights Watch zarzuca władzom kraju niespełnienie warunków międzynarodowych standardów w miejscach, w których mieszkają migranci i uchodźcy. W wywiadach z 49 migrantami i osobami ubiegającymi się o azyl pojawiły się również informacje o werbalnym i fizycznym znęcaniu się nad nimi przez funkcjonariuszy policji w trzech centrach rządowych w północnej Grecji. Wśród ofiar przemocy są kobiety w ciąży, młode matki i osoby, nad którymi znęcano się seksualnie. Przemocy doświadczają też dzieci próbujące przedostać się z granicy Włoch do Francji. Za bezpieczną przeprawę, jedzenie lub schronienie zmuszane są przez kierowców do stosunków płciowych. Między styczniem 2017 r. a marcem 2018 r. odnotowano ponad 1900 przypadków zmuszania dziewcząt do stosunków płciowych (160 dotyczyło dzieci, pozostałe – nastolatków podających się za osoby dorosłe lub 18-latków, według danych organizacji Save The Children we Włoszech).
Z nową falą uchodźców mierzą się pracownicy pomocy humanitarnej na południu Nigerii, gdzie docierają imigranci z Kamerunu. Odkąd w październiku 2017 r. rozpoczęły się walki po ogłoszeniu niepodległości Ambazonii przez separatystów, 30 tys. osób przekroczyło granicę z Nigerią.
W Iraku 2,14 mln osób (według UNHCR) zostało wysiedlonych z kraju. Wielu z nich zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów od stycznia 2014 r. Wtedy nasiliły się ataki ISIS, które przejęło 1/3 terytorium kraju. Dwa lata później, po zwycięstwie Bagdadu nad dżihadystami, setki rodzin żyjące w obozach mogły wrócić do domów. Jednak ze względu na zniszczenia, biedę i brak podstawowych usług sanitarnych, wielu z nich zdecydowało się pozostać w obozie.