Technika przekształcania ludzkich odchodów w hydrochar
Zespół naukowców z izraelskiego Uniwersytetu Ben-Guriona (BGU) po raz pierwszy zademonstrował technikę przekształcania ludzkich odchodów w hydrochar. Jest to bezpieczne i odnawialne paliwo z biomasy, które przypomina węgiel drzewny czy nawóz bogaty w składniki odżywcze. Według badaczy technika ta mogłaby rozwiązać dwa główne problemy mniej zamożnych krajów – złe warunki sanitarne i rosnące potrzeby energetyczne.
„Odchody ludzkie są uważane za niebezpieczne ze względu na ich potencjał przenoszenia chorób, podczas gdy są one bogate w składniki odżywcze z materii organicznej, takie jak azot, fosfor i potas. Ludzkie odchody zawierają również mikrozanieczyszczenia, pochodzące z wyrobów farmaceutycznych, które mogą prowadzić do zanieczyszczenia środowiska, jeśli nie zostaną odpowiednio zutylizowane lub ponownie użyte” – uważa Amit Gross z Wydziału Hydrologii Środowiska i Mikrobiologii na BGU.
W badaniu pilotażowym, opublikowanym w czasopiśmie „Journal of Cleaner Production”, naukowcy opisali, w jaki sposób wykorzystali technikę zwaną karbonizacją hydrotermalną do podgrzewania stałych odchodów w specjalnym szybkowarze, do trzech różnych temperatur (180 °C, 210 °C i 240 °C), w trzech okresach: 30, 60 lub 120 min. Taki proces sterylizuje ludzkie odchody i wysusza je, tworząc hydrochar. Ponadto wytwarza się przy tym płyn bogaty w składniki odżywcze, który można wykorzystać jako nawóz.
Według Światowej Organizacji Zdrowia ok. 2,3 mld ludzi nie ma dostępu do podstawowych usług sanitarnych. Ok. 892 mln z nich, głównie mieszkańców wiosek, wypróżnia się na otwartej przestrzeni.
Niedobór energii również jest problemem: ok. 2 mld ludzi na całym świecie używa stałej biomasy (np. drewna), która jest przerabiana na węgiel drzewny, a następnie używana do gotowania i ogrzewania. Wpływa to na zanieczyszczenia powietrza, emisje gazów cieplarnianych, wycinkę lasów i erozję gleb.