Alferd Yekatom oskarżony o dowodzenie chrześcijańskimi bojówkami antybakala
Alfred Yekatom został oskarżony o dowodzenie 3 tys. chrześcijańskich bojowników antybalaka, podejrzanymi o dokonanie zbrodni wojennych w latach 2013-2014 w Republice Środkowoafrykańskiej. 17 listopada Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze (MTK) ogłosił, że mężczyzna został przekazany trybunałowi przez władze Republiki Środkowoafrykańskiej, na podstawie nakazu aresztowania z 11 listopada. Yekatom, poseł do parlamentu, zwany też „Rambo”, został aresztowany za rzekomą odpowiedzialność karną za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. MTK od 2014 r. prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych w Republice Środkowoafrykańskiej od 2012 r.
Yekatom jest byłym przywódcą milicji w ramach tzw. ruchu antybalaka, który przeprowadzał ataki na ludność muzułmańską. W 2015 r. dostał zakaz podróżowania w związku z podejrzeniem o dokonanie ataków na muzułmanów, spowodowanie śmierci cywilów i wykorzystanie 153 dzieci jako bojowników. Rok później Yekatom został posłem do parlamentu Republiki Środkowoafrykańskiej. W październiku br. aresztowano go za otwarcie ognia w Zgromadzeniu Narodowym, izbie niższej parlamentu, podczas procedury wyboru przewodniczącego zgromadzenia.
Republika Środkowoafrykańska walczy o odzyskanie sił po wojnie domowej w 2013 r., która wybuchła, kiedy prezydent François Bozizé, chrześcijanin, został obalony przez głównie muzułmańskich rebeliantów z ugrupowania Séléka. W odwecie chrześcijanie (ok. 80% ludności), zorganizowali bojówki antybalaka. W wyniku konfliktu zginęły tysiące ludzi, a ok. jedna piąta z 4,5 mln mieszkańców kraju musiała opuścić swoje domy. Według ONZ ponad 642 tys. ludzi zostało przesiedlonych wewnętrznie.
Konflikt w tym kraju jednak trwa. 18 listopada w miejscowości Alindao (300 km od Bangi, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej), doszło do ataku na misję katolicką, w którym zginęło ponad 40 osób (według ONZ – 37), a kilkadziesiąt zostało rannych. Akty agresji w mieście wybuchły 15 listopada, kiedy chrześcijańscy milicjanci antybalaka zabili muzułmanów w ramach odwetu.
17 listopada misja pokojowa ONZ (MINUSCA), w której działa ok. 12,5 tys. osób w Republice Środkowoafrykańskiej, wydała oświadczenie, w którym napisano, że zostały wdrożone „środki bezpieczeństwa w celu ochrony cywilów, szukających schronienia w pobliżu baz wojskowych misji”.