93 osoby zginęły w trakcie robienia selfie od stycznia do listopada 2017 r.
93 osoby zginęły w trakcie robienia selfie od stycznia do listopada 2017 r. W 2011 r. w ten sposób straciły życie trzy osoby, a w 2015 r. – 50. W ciągu siedmiu lat, pozując do zdjęcia, zginęło co najmniej 259 osób.
Badacze z Indyjskiego Instytutu Badań Medycznych zbierali informacje na ten temat z anglojęzycznych mediów na całym świecie. Najczęstszą przyczyną zgonów powiązanych z robieniem selfie było utonięcie – w ten sposób zginęło 70 osób (z czego statystycznie trzy na cztery zmarłe osoby to byli mężczyźni). Zdjęcie podczas jazdy lub próba uchwycenia szybko poruszającego się pociągu skończyło się śmiercią dla 50 osób, a upadek z wysokości – dla 48 osób. Inne przyczyny były związane z niebezpiecznymi zwierzętami, porażeniem prądem lub bronią palną. Jeden z mieszkańców Waszyngtonu, pozując z bronią przy głowie, nieumyślnie się zastrzelił. Takie sytuacje najczęściej odnotowano w USA. W Rosji po podobnym zdarzeniu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało broszurę z informacją o tym, jak bezpiecznie zrobić selfie. Innym przypadkiem był pożar w indyjskim mieście Ćennaj w 2016 r., kiedy rannych zostało 48 osób, ponieważ stało zbyt blisko ognia, robiąc sobie zdjęcie.
Autorzy badania widzą rozwiązanie w stworzeniu stref zakazu robienia selfie, np. na obszarach znajdujących się przy zbiornikach wodnych, na szczytach gór czy na wysokich budynkach. W Indiach, gdzie problem jest szczególnie widoczny, władze już zaczęły wprowadzać takie strefy, szczególnie w miejscach zgromadzeń religijnych.
Obecnie trwają już prace nad urządzeniami i aplikacjami, które potrafiłaby rozpoznać i ostrzec przed niebezpieczeństwem ludzi próbujących zrobić sobie zdjęcie, na przykład podczas jazdy samochodem.