Na początku to była "masakra w Buczy" a dziś wystarcza już powiedzieć "Bucza". Bestialstwo żołnierzy rosyjskich w stosunku do Ukrainek i Ukraińców, odkryte po ewakuacji wojsk, obiegło cały świat. To miasto położone bardzo blisko Kijowa. Od początku wojny w Hostomelu, Buczy i Irpieniu trwały zaciekłe walki. Po ucieczce Rosjan dochodzą do nas obrazy, które pokazuje skalę zniszczenia. Obecnie w Buczy a także innych 20 miejscowościach obwodu kijowskiego trwa sprzątanie, rozminowywanie. Ludzie szukają bliskich.
Jedna z ulic w Buczy zniszczona przez rosyjskich okupantów.
Wojsko ukraińskie na ulicy Vokzalna w Buczy. Rosjanie zniszczyli tu większość domów prywatnych.
Ślady ostrzału na niegdyś zielonym trawniku.
Zniszczone ogrodzenie w pobliżu domu, w którym artyleria zniszczyła kolumnę wojsk rosyjskich.
72-letni Wołodymyr płacze, opowiadając o tym, jak Kadyrowcy (czeczeńska organizacja paramilitarna walcząca dla Rosji) napadły na jego dom w Buczy. Mężczyzna mieszkał tu z córką i jej mężem. Kadyrowcy wyprowadzili zięcia Władimira z domu na ulicę, rozebrali go i zastrzelili na oczach żony.
Numer 200 oznacza osobę zmarłą w Ukrainie. Napis „200” na aucie sygnalizuje, że samochód przewozi ludzkie ciała.
Ocaleni cywile w Buczy mówią, że byli świadkami piekła. Na zdjęciu dowód na ich słowa – spalone ciała cywilów.
Zwłoki cywilów spalone przez Rosjan w Buczy. Na zdjęciu sześć martwych osób.
Mężczyzna na zdjęciu nazywa się Igor. Przed rosyjską inwazją na Buczę pracował w tym zrujnowanym supermarkecie.
Zagubiony pies w supermarkecie w Buczy zniszczony przez rosyjską artylerię.
Mieszkańcy Buczy czekają na pomoc humanitarną od wolontariuszy. Dostali chleb, konserwy mięsne i artykuły higieniczne. Co godzinę do miasta dociera transport z pomocą humanitarną.
Po raz pierwszy od miesiąca starsza kobieta przyjmuje gości w Buczy. Płacze, przytula wolontariuszy i opowiada o okropnościach, których była świadkiem podczas okupacji.
Zniszczony i splądrowany przez Rosjan przystanek komunikacji miejskiej w Buczy.
Mieszkańcy Buczy, którzy przeżyli okupację rosyjską, czekają na pomoc humanitarną w pobliżu zniszczonego supermarketu.
Starszy mężczyzna właśnie otrzymał pomoc humanitarną. Kładzie jedzenie na rower w pobliżu zrujnowanego supermarketu w Buczy.
Wolontariusze rozdają chleb ocalałym z Buczy. Mieszkańcy mieszkają w piwnicach bez wody, elektryczności i komunikacji.
Ukraiński saper sprawdza rosyjskie pociski znalezione w dzielnicy mieszkalnej w Buczy.
Kobieta idzie ulicą, aby otrzymać pomoc humanitarną od ukraińskiego wojska. Za nią widać dom ostrzelany przez rosyjską artylerię.
Biuro firmy budowlanej w Buczy zniszczone i splądrowane przez Rosjan.
Spalony samochód elektryczny marki Tesla zaparkowany przy stacji ładowania pojazdów w Buczy.
Zniszczona przez Rosjan stacja transformatorowa na obrzeżach Buczy.
Saperzy wyjmują rosyjskie pociski dużego kalibru na terenie niegdyś spokojnego kompleksu mieszkalnego.
Saperzy wyjmują rosyjskie pociski dużego kalibru na terenie niegdyś spokojnego kompleksu mieszkalnego.
Ukraińscy ratownicy rozminowują pułapki zastawione przez Rosjan.
Zniszczone samochody i budynek kompleksu mieszkalnego w Buczy, w którym stacjonowało rosyjskie wojsko.
Okna budynku mieszkalnego. Na tym podwórku stacjonowało wojsko rosyjskie.
Szkło z rozbitego cywilnego samochodu. Rosjanie ostrzelali samochód na środku ulicy.
Rosjanie porzucili broń, uciekając z Buczy. Na pierwszym planie „mukha” – sowiecki ręczny granatnik przeciwpancerny.
Samochód z cywilami zastrzelonymi przez rosyjskie wojsko. Ta rodzina próbowała ewakuować się z zajętego miasta i pokazywała, że dzieci są w samochodzie.
Samochód wojsk obrony terytorialnej Buczy ostrzelany przez wojsko rosyjskie.