PL | EN

ChatGPT a zagrożenia dla systemu edukacji i reakcje nauczycieli

Oparty na sztucznej inteligencji ChatGPT rewolucjonizuje wiele branż, w tym środowisko akademickie. Zadebiutował już w literaturze naukowej – został uznany za autora co najmniej czterech artykułów i próbnych wydruków. Wydawcy z reguły są zgodni: AI nie spełnia kryteriów autora badania, ponieważ nie może brać odpowiedzialności za treść oraz integralność artykułów naukowych. Niektórzy twierdzą jednak, że wkład sztucznej inteligencji w pisanie artykułów można docenić w sekcjach innych niż lista autorów.

Tymczasem uczelnie przerabiają kursy i podejmują działania zapobiegawcze, aby studentom trudniej było korzystać z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. Pracownicy akademiccy wprowadzają zmiany, które obejmują więcej egzaminów ustnych, pracę w grupach i odręczne ocenianie. Uczelnie niechętnie jednak zakazują AI – ich władze wątpią, czy posunięcie to będzie skuteczne. Nie chcą zarazem naruszać wolności akademickiej. Uniwersytet Waszyngtona w St. Louis i Uniwersytet Vermontu opracowują poprawki do własnych zasad uczciwości akademickiej, aby ich definicje plagiatu obejmowały generatywną sztuczną inteligencję.

W szkołach nauczyciele próbują natomiast kontrolować, czy uczniowie używają chatbota do odrabiania lekcji, oraz zakazują korzystania z tego narzędzia na szkolnych urządzeniach i w sieciach wi-fi. Ponadto niektóre firmy, np. Turnitin, już aktywnie pracują nad narzędziami do wykrywania plagiatu ChatGPT, które mogą pomóc nauczycielom wyłapać zadania pisane przez sztuczną inteligencję.

Hej! Zainteresował Cię nasz Magazyn? Możesz otrzymywać go regularnie. Podaj swój adres e-mail, a co piątek trafi do Ciebie nasz przegląd istotnych i sprawdzonych informacji ze świata. Miłego czytania!
Naciskając „Zapisz się”, wyrażam zgodę na przesyłanie newslettera przez Outriders Sp. not-for-profit Sp. z o.o. i akceptuję regulamin.
Pozostałe wydania