723 tys. Rohingja uciekło do Bangladeszu
Według wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców, od sierpnia 2017 r. ponad 723 tys. Rohingja uciekło do Bangladeszu przed brutalną kampanią prowadzoną przeciwko nim w Rakhine, jednym ze stanów Birmy. To najnowszy exodus pozbawionej państwa mniejszości muzułmańskiej, która cyklicznie ucieka z kraju w wyniku prześladowań. „Okrucieństwa popełnione przez birmańskie siły bezpieczeństwa obejmują masowe zabójstwa, przemoc seksualną i podpalenia” – podaje Human Right Watch.
16 kwietnia br. uwięzieni reporterzy agencji Reutera, Wa Lone i Kyaw Soe Oo, otrzymali Nagrodę Pulitzera za pracę dotyczącą masakry 10 mężczyzn ludności Rohingja w jednej z birmańskich wiosek. Zaledwie tydzień później, 23 kwietnia, Sąd Najwyższy w Birmie odrzucił apelację dziennikarzy, którzy spędzili już ok. 500 dni w więzieniu. Reporterzy agencji Reutera zostali skazani na siedem lat więzienia w związku z próbą ujawnienia represji wobec Rohingja.
Lone i Soe Oo „nie popełnili żadnego przestępstwa”, powiedział szef agencji Reutera Gail Gove po decyzji Sądu Najwyższego. „Zostali ofiarami policji, aby udało się wyciszyć ich prawdziwą relację” – dodał Gove.
Ludność Rohingja to muzułmańska grupa etniczna w Birmie, gdzie buddyzm jest dominującą religią praktykowaną przez 88% ludności. Rohingja mówią językiem rohingja. To język indoeuropejski, inny niż język birmański, popularny w większości w kraju. Należą do 135 oficjalnych grup etnicznych w Birmie, ale odmawia im się obywatelstwa we własnym kraju. Organizacja Narodów Zjednoczonych określiła Rohingja jako „najbardziej prześladowaną mniejszość na świecie”. W ostatnich wypowiedziach urzędnicy ONZ wzywają światową społeczność, aby „nie zapominała o Rohingja”. Ponad 1,2 mln przedstawicieli tej mniejszości mieszka obecnie w obozach dla uchodźców w południowo-wschodnim Bangladeszu.