Umowa między Tanzanią i Burundi
Rządy Tanzanii i Burundi ogłosiły porozumienie, na mocy którego od października 2019 r. Tanzania będzie odsyłać wszystkich uchodźców z Burundi do ich ojczyzny. Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) podkreślił w komunikacie opublikowanym w lipcu 2019 r., że cała akcja powinna być „oparta na dobrowolności oraz świadomych decyzjach” i „odbywać się z zachowaniem godności i bezpieczeństwa”.
Burundi jest małym, pozbawionym dostępu do morza, krajem, w którym mieszka 10,8 mln ludzi – szacował Bank Światowy w 2017 r. UNHCR uważa, że ponad 400 tys. Burundyjczyków uciekło ze swojego kraju, a setki osób zginęły podczas zamieszek, które odbyły się w kwietniu 2015 r., po wyborze prezydenta Pierre’a Nkurunzizy na trzecią kadencję.
Od 2015 r. w Burundi dochodziło do wielu aktów przemocy. W październiku 2017 r. kraj wycofał się z Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), a w sierpniu 2018 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła poważne naruszenia praw człowieka w Burundi. Według danych Banku Światowego w październiku 2018 r. 140 zagranicznych organizacji pozarządowych zostało zawieszonych, a tylko 93 z nich wróciły do pracy. Human Rights Watch ostrzegł, że służby bezpieczeństwa Burundi oraz członkowie Imbonerakure (młodzieżówki partii rządzącej) nadal przeprowadzają „zbiorowe egzekucje, dopuszczają się gwałtów, uprowadzeń, pobić oraz zastraszają przeciwników politycznych”.
UNHCR uważa, że uchodźcy z Burundi otrzymują „najniższą pomoc finansową na świecie w porównaniu do innych kryzysów migracyjnych”. Zaledwie 33% z potrzebnych 391 mln dol. zostało jak dotąd zebranych. W grudniu 2018 r. UNHCR uruchomił regionalny plan reagowania dla uchodźców z Burundi na lata 2019-2020, w ramach którego zakłada się zebranie 296 mln dol. w 2019 r.