PL | EN

Zdrowie Bałtyku, chłodzenie rzek i strumieni oraz uprawa raf koralowych

Wg specjalistów z Komisji Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku, znanej także jako Komisja Helsińska (HELCOM), Morze Bałtyckie stoi przed „krytycznymi wyzwaniami” wynikającymi ze zmian klimatu i z degradacji bioróżnorodności. Zasoby ryb są na bardzo niskim poziomie, a działalność człowieka – przełowienie, zanieczyszczenie, niszczenie siedlisk, użytkowanie gruntów i wydobywanie zasobów – cały czas wywiera presję na morski ekosystem. Problemem jest eutrofizacja – nadmiar składników odżywczych, jak azot i fosfor, powodujący zakwit glonów. Mimo podejmowanych wysiłków stan wód Bałtyku w ostatnich latach poprawił się niewiele albo wcale. 

Jak ratować rafy koralowe? M.in. dzięki hodowli krabów z gatunku Maguimithrax spinosissimus, które zjadają wodorosty porastające koralowce. Można również, jak wolontariusze z Earthwatch Institute, nurkować i ręcznie zrywać wodorosty z raf koralowych. Hodowla węglanu wapnia – mikrofragmentów szkieletów martwych raf w laboratorium – a następnie przeszczepianie go na szkielety raf w oceanie, przywraca martwe ekosystemy do życia. Można też produkować sztuczną mgłę morską za pomocą rozpylaczy montowanych na statkach. Chroni ona koralowce przed nadmiernym nasłonecznieniem i zapobiega ich blaknięciu.

Naukowcy opracowują metody sztucznego chłodzenia coraz cieplejszych kanadyjskich rzek i strumieni, aby pomóc łososiowi atlantyckiemu w migracji z oceanu do słodkowodnych tarlisk. Pierwszy sposób to przekierowanie części przepływu rzeki przez podziemny rów, co pozwala wodzie ostygnąć, zanim wróci ona do głównego nurtu. Druga metoda polega na aktywnym pompowaniu zimnej wody gruntowej ze studni do rzek.

Pozostałe wydania