Zmiany na światowych rynkach zbóż oraz ich konsekwencje
Ceny ryżu na światowych rynkach wzrosły o 14% od czerwca ub.r., ponieważ główni producenci ograniczają jego handel i dostawy. Największy światowy eksporter ryżu, Indie, nałożył w zeszłym miesiącu zakaz sprzedaży za granicę białego ryżu innego niż basmati. Zjednoczone Emiraty Arabskie, główny importer i reeksporter indyjskiego ryżu, również ograniczyły sprzedaż swoich dostaw do innych krajów. Tajlandia, drugi co do wielkości eksporter ryżu na świecie, wezwała tajskich rolników do ograniczenia upraw w ramach działań na rzecz oszczędzania wody. W odpowiedzi wietnamski rząd ma zwiększyć produkcję i eksport ryżu w obliczu zagrożenia dla globalnych dostaw.
Ryż to niezbędny składnik diety ok. połowy globalnej populacji i stanowi aż 60% wszystkich kalorii spożywanych przez ludzi w niektórych częściach Azji Południowo-Wschodniej i Afryki, a nawet więcej w krajach takich jak Bangladesz.
Decyzja Chin o zniesieniu ceł na australijski jęczmień może wstrząsnąć światowym handlem tym zbożem, a powrót dostawcy z antypodów zaostrzy rywalizację z innymi eksporterami o część największego na świecie rynku importowego. Zanim w 2020 r. Pekin nałożył wysokie cła na dostawy z Australii, odcinając rynek wart ok. 660 mln dol. rocznie, Australijczycy zapewniali nawet 70% tamtejszego importu jęczmienia. W ciągu ostatnich trzech lat Chiny przestawiły się na zakup większej ilości zboża z Francji, Kanady i Argentyny, podczas gdy Australia szukała alternatywnych rynków zbytu w Arabii Saudyjskiej, Japonii, Wietnamie, Kuwejcie i Meksyku.