Prawa aborcyjne: Francja, USA, Rosja
Jak zapowiedział prezydent Macron, od 2024 r. francuska konstytucja ma zawierać przepis mówiący o prawie do aborcji. Jeżeli tak się stanie, Francja będzie pierwszym państwem na świecie z prawem do aborcji zapisanym w ustawie zasadniczej. Poprawka do konstytucji ma brzmieć: „Ustawa określa warunki do korzystania przez kobietę ze swobody przerwania ciąży”.
Wirginia jest jedynym stanem na amerykańskim południu, który nie ograniczył dostępu do aborcji po uchyleniu przez Sąd Najwyższy wyroku w sprawie Roe vs Wade. Rok po decyzji Sądu Najwyższego liczba aborcji w Wirginii wyraźnie wzrosła – wg Towarzystwa Planowania Rodziny co miesiąc przeprowadzano tam średnio o ok. 550 zabiegów więcej. Wprowadzenie w Wirginii zakazu aborcji po 15. tygodniu ciąży (lub wcześniej) – do czego prawdopodobnie dojdzie, gdy listopadowe wybory w tym stanie wygra Partia Republikańska – zmusi pacjentki do wyjazdów jeszcze dalej na północ USA, do i tak już przepełnionych ośrodków aborcyjnych.
Propozycje rosyjskich władz mające na celu ograniczenie dostępu do aborcji wywołują poruszenie i społeczny sprzeciw w i tak wyznającej coraz bardziej konserwatywne wartości Rosji. Zabiegi aborcyjne w prywatnych przychodniach mają zostać zakazane, wiele środków antykoncepcji awaryjnej stanie się praktycznie niedostępnych, a ceny innych wzrosną. Niedawne rozporządzenie ministra zdrowia ograniczyło już obrót tabletkami aborcyjnymi stosowanymi w pierwszym trymestrze ciąży. W odpowiedzi lokalni aktywiści wzywają społeczeństwo do składania oficjalnych skarg, petycji w Internecie i organizowania niewielkich protestów.