Wybory w Afryce w 2020 r. – protesty i akty przemocy
W 2020 r. w 16 państwach Afryki odbyły się wybory. Jednocześnie w wielu miejscach doszło do aktów przemocy i protestów społecznych, a przywódcy zmienili przepisy prawne, aby pozostać przy władzy, i prześladowali przedstawicieli opozycji. Pod koniec grudnia 2020 r. odbyły się wybory prezydenckie w Republice Środkowoafrykańskiej, od lat pogrążonej w kryzysie i targanej niepokojami społecznymi. Zbrojni rebelianci atakowali lokale wyborcze i niszczyli urny z głosami.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich została przeprowadzona w Nigrze. Mohamed Bazoum, były minister spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych oraz kandydat partii rządzącej, nie zdobył wymaganych 50% głosów, aby przejąć władzę od prezydenta Mahamadou Issoufou, który ustąpi po dwóch pięcioletnich kadencjach. Druga tura wyborów odbędzie się w lutym 2021 r. Od uzyskania niepodległości w 1960 r. (wcześniej była to kolonia francuska) w Nigrze doszło do czterech zamachów stanu. Bojownicy lojalni wobec Al-Kaidy oraz IS cały czas działają na zachodniej granicy Nigru z Mali i Burkina Faso.
Napięcie związane z wyborami prezydenckimi rośnie w Ugandzie, gdzie wieloletni prezydent Yoweri Museveni zmienił konstytucję, aby ponownie kandydować. Z kolei jego rywal i przedstawiciel opozycji Bobi Wine (jego pełne nazwisko to Robert Kyagulanyi Ssentamu) jest regularnie aresztowany przez władze. Przemoc w Ugandzie nasiliła się w listopadzie 2020 r. po zatrzymaniu Wine’a i zwolnieniu go za kaucją. W ogólnokrajowych protestach zginęło co najmniej 50 osób. Eksperci ostrzegają, że w dniu wyborów również dojdzie do aktów przemocy.