Wojny o wodę: od starożytności po czasy współczesne
Za pierwszą wojnę o wodę uważa się konflikt Umma–Lagasz z ok. 2500 r. p.n.e. w ówczesnej Mezopotamii, a obecnym południowym Iraku. Był to spór o region Gu’edena. Urlama, król Lagaszu, miasta-państwa, kierował wodę z tego regionu do kanałów granicznych, osuszając rowy graniczne i pozbawiając wody Ummę, sąsiednie miasto-państwo. Od tamtego czasu doszło do prawie 1300 oficjalnie zarejestrowanych konfliktów, potyczek, protestów i aktów terroryzmu związanych z dostępem do wody, z czego do ok. 1050 od 2000 r.
Niedobór wody dotyka ok. 40% światowej populacji, a wg przewidywań ONZ i Banku Światowego do 2030 r. susza może narazić na ryzyko wysiedlenia nawet 700 mln ludzi. Zdaniem ekspertów z Pacific Institute for Studies in Development, Environment and Security większość konfliktów o wodę ma charakter rolniczy. Np. w półsuchym regionie Sahelu w Afryce dochodzi do gwałtownych starć pasterzy i rolników o wodę potrzebną zwierzętom i uprawom. Inne szczególnie narażone na konflikt o wodę regiony to tereny Turcji, Syrii, Iraku i zachodniego Iranu, pogranicze chińsko-indyjskie i dolina Galwan, tereny Kazachstanu, Uzbekistanu, Turkmenistanu, Tadżykistanu i Kirgistanu, rzeki Jordan i państw Lewantu, a także rzeki Mekong w Chinach oraz u ich sąsiadów w Azji Południowo-Wschodniej.
Rywalizacja o wodę toczy się również w granicach tego samego państwa, czego przykładem są USA i rzeka Kolorado. Gdy poziom wody w rzece spada do historycznie niskiego poziomu, rośnie napięcie między siedmioma stanami zależnymi od jej przepływu: Arizoną, Kalifornią, Kolorado, Nowym Meksykiem, Nevadą, Utah i Wyoming.