Pobór do wojska: Burkina Faso, Tajwan, Szwecja i Wielka Brytania
W Burkina Faso mężczyźni są siłą wcielani do tzw. oddziałów Ochotników Obrony Ojczyzny (VDP). Zdaniem powołanych oraz opinii publicznej jest to zemsta wojskowych przedstawicieli władz państwa za ich publiczną krytykę. Siłą wcieleni do VDP mężczyźni trafiają na linię frontu walk z dżihadystami. W założeniu VDP miało liczyć 50 tys. rekrutów i zostało utworzone, aby odzyskać terytorium z rąk islamistycznych bojowników.
W odpowiedzi na zagrożenie ze strony Chin Tajwan rozpoczął przedłużony z czterech miesięcy do roku pobór do wojska. Wg tajwańskiej armii do pierwszej grupy w ramach rozszerzonego programu na roczną służbę dołączy 670 poborowych. Przejdą oni bardziej intensywne szkolenie, obejmujące ćwiczenia strzeleckie, trening bojowy stosowany przez siły amerykańskie oraz obsługę bardziej zaawansowanej niż wcześniej broni, w tym rakiet przeciwlotniczych Stinger i rakiet przeciwpancernych.
Nowe pokolenie poborowych ma wzmocnić siły zbrojne oczekującej na wejście do struktur NATO Szwecji. Obowiązkową służbę wojskową przywrócono tam w 2018 r. po ośmiu latach przerwy, a w ostatnim czasie pobór do wojska wzrósł o 30%. W 2024 r. powołanie otrzyma ponad 100 tys. szwedzkich nastolatków urodzonych w 2006 r. W Wielkiej Brytanii rozważa się natomiast powrót do obowiązkowej służby wojskowej, zwłaszcza wobec trudności z dobrowolną rekrutacją. Wg danych przygotowanych przez Partię Pracy od 13 lat nie osiąga się celów rekrutacyjnych do armii i marynarki wojennej, a od 2012 r. całkowity niedobór w siłach zbrojnych wynosi nieco ponad 23 tys. żołnierzy.