Szkodliwe SUV-y, mikroplastik i czynnik chłodniczy R-410A
Zgodnie z badaniem brytyjskiej organizacji Possible nowy model SUV-a zakupiony w 2023 r. emituje więcej CO₂ na kilometr niż samochód z silnikiem konwencjonalnym nabyty w 2013 r. Wzrost popularności SUV-ów odwraca postęp w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych przez nowe pojazdy. Badanie podważyło również przekonanie, że to kierowcy o niskich dochodach jeżdżą wysokoemisyjnymi autami. Jego wyniki wskazują, iż prawdopodobieństwo posiadania samochodu o bardzo dużej emisji jest o 81% wyższe w przypadku najbogatszych gospodarstw domowych.
Naukowcy alarmują – czynnik chłodniczy używany w systemach klimatyzacyjnych pod nazwą przemysłową R-410A zatrzymuje w atmosferze 2088 razy więcej ciepła niż CO₂. Gaz ten trafia do atmosfery m.in. przez nieszczelną klimatyzację w domach, samochodach i supermarketach. Średnio co roku ze wszystkich samochodów wycieka ok. 25% czynnika chłodniczego. Tylko w USA oznacza to blisko 45 mln kg gazu trafiającego rocznie do atmosfery. Potencjalnym rozwiązaniem problemu będzie opracowanie stałego czynnika chłodniczego zamiast gazu, czym zajmują się właśnie eksperci na Uniwersytecie Harvarda.
Komisja Europejska przyjęła środki mające na celu walkę z zanieczyszczeniem mikrodrobinkami plastiku. W granicach UE zakazana będzie sprzedaż mikroplastików i produktów, do których zostały one celowo dodane. Zakaz obejmuje wszystkie cząstki polimerów syntetycznych o średnicy mniejszej niż pięć milimetrów, które są organiczne, nierozpuszczalne oraz odporne na degradację, i będzie miał wpływ na kosmetyki, brokat, zabawki, detergenty, sztuczne nawierzchnie sportowe, nawozy, środki ochrony roślin, leki i wyroby medyczne.