PL | EN

Afrobeat, muzyka arabska i pakistański rap

W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie muzyką arabską. Platformy społecznościowe spopularyzowały arabskie talenty i pozwoliły im dotrzeć do nowych odbiorców, a imprezy takie jak Beirut Groove Collective, Laylit i Middle of Nowhere DJ Nooriyah wyprzedają się w Londynie, Nowym Jorku oraz innych zachodnich metropoliach. Habibi Funk to natomiast zachodnia wytwórnia, która promuje muzykę arabską i arabskich artystów, często sprzed lat, dla których muzyka była formą wymiany kulturowej. 

Stworzony przez pakistańskie rodzeństwo rapowy duet Pahnji Gang zdobywa popularność wśród rozczarowanych sytuacją w kraju młodych ludzi w wiejskim środowisku prowincji Sindh. Piosenki duetu opowiadają o przemocy seksualnej, zabójstwach „honorowych”, brutalności policji, pracy dzieci i wymuszonych zaginięciach. Duetu nie stać na studio do nagrywania – na razie korzystają z komputera i mikrofonu kupionych za pieniądze po ich zmarłym ojcu. Twierdzą, że muzyka pozwala im „swobodnie rozmawiać” na tematy, które w społeczeństwie „wygodnie zamiata się pod dywan, ponieważ wywołują one niepokój”.

Nigeryjscy Yahoo Boys – grupy cyberprzestępców wykorzystujące głównie pocztę elektroniczną i wiadomości tekstowe – są mocno związani z muzyką Afrobeats. W ostatniej dekadzie Yahoo Boys zostali mecenasami sztuki, zakładają wytwórnie płytowe i finansują projekty muzyczne. Wychowani w slumsach muzycy zwracają się do oszustów internetowych, aby ci pomogli im w karierze. Sami artyści odwdzięczają się później w ten sposób, że gloryfikują działalność przestępców w swoich tekstach.

Pozostałe wydania