PL | EN

Rywalizacja USA, Chin i Rosji o Arktykę oraz rola Alaski

Alaska jest nowym miejscem rywalizacji Stanów Zjednoczonych, Rosji oraz Chin. Ten amerykański stan oddziela od Rosji Cieśnina Beringa, która w najwęższym miejscu ma niecałe 90 km średnicy. „Alaska to brama Ameryki do Arktyki” – mówi ekspertka Esther Brimmer z think tanku Council on Foreign Relations. Ponadto znajdują się tam bazy Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, wojsk lądowych, Straży Przybrzeżnej i Sił Kosmicznych, a także strategiczne punkty obserwacyjne, stanowiska radarów oraz pocisków przechwytujących, służących do obrony przed północnokoreańskimi pociskami balistycznymi. Chiny i Rosja interesują się Arktyką ze względu na ukryte pod lodem zasoby naturalne i energetyczne. Tamtejsza przestrzeń powietrzna zapewnia trasy dla komercyjnych linii lotniczych i innych samolotów. Chiny chciałyby również odblokować krótszy szlak handlowy do Europy, ponieważ pokrywa lodowa topnieje w wyniku zmian klimatu.

Kanadyjskie wojsko poinformowało, że podczas operacji „Limpid” znalazło dowody na chińską inwigilację w Arktyce. Wysiłki Chin koncentrowały się na prowadzeniu operacji obserwacyjnych w kanadyjskiej przestrzeni powietrznej i podejściach morskich z użyciem „technologii podwójnego zastosowania”, czyli urządzeń, które prowadzą obserwację do celów zarówno badawczych, jak i wojskowych. Obecnie prawie tysiąc amerykańskich żołnierzy bierze udział we wspólnych ćwiczeniach Arctic Forge 23 w fińskiej Laponii oraz ćwiczeniach Joint Viking w Norwegii. Przygotowują one NATO do działań wojennych w Arktyce. Do norweskich ćwiczeń dołączy ponad 10 tys. żołnierzy z Wielkiej Brytanii, Danii, Niemiec, Holandii i Norwegii.

Pozostałe wydania