Handel kobietami na świecie
Prawie 30 lat surowego stosowania polityki jednego dziecka w Chinach spowodowało, że w 2017 r. na 100 kobiet przypadało ponad 106 mężczyzn. Synowie zawsze byli faworyzowani w rodzinach, które mogły mieć tylko jednego potomka. Obecnie Chińczycy, którzy nie mogą znaleźć kandydatek na żonę w ojczyźnie, szukają ich poza granicami kraju, m.in. w Pakistanie. Coraz częściej pojawiają się oskarżenia o handel młodymi Pakistankami. Podobna sytuacja dotyczy kobiet z Korei Północnej, Laosu, Wietnamu, Kambodży i Birmy, które trafiają do Chin, mają wziąć ślub, a stają się seksualnymi niewolnicami. W Pakistanie ofiarami przestępców padają najczęściej kobiety z biednych środowisk muzułmańskich i należące do mniejszości, np. chrześcijańskich.
Policja w Bangladeszu uratowała co najmniej 23 nastolatki w wieku od 15 do 19 lat przed wywiezieniem do Malezji i zatrzymała cztery osoby zajmujące się handlem ludźmi. Dziewczęta należą do prześladowanej grupy etnicznej Rohingja. Do Dhaki trafiły przywiezione z obozu dla uchodźców. W sierpniu 2017 r. ok. 740 tys. muzułmańskiej ludności Rohingja uciekło przed brutalnym terrorem wojskowym w Birmie. Znaleźli się w Bangladeszu, gdzie dołączyli do 300 tys. już mieszkających w obozach dla uchodźców. Szukając szansy na lepsze życie, są łatwym celem dla handlarzy ludźmi.
Prostytucja to dochodowa gałąź przemysłu w Hiszpanii, kierowana i rozwijana przez handlarzy ludźmi. W 1995 r. uchwalono w tym kraju dekryminalizację prostytucji. W 2011 r. w raporcie Organizacji Narodów Zjednoczonych Hiszpania została nazwana trzecim centrum prostytucji na świecie po Tajlandii i Portoryko. Obecnie szacuje się, że w hiszpańskim seksbiznesie pracuje ok. 300 tys. osób i przynosi on dochód w wysokości 26,5 mld dol. rocznie. Hiszpania stała się światowym centrum handlu ludźmi i niewolnictwa seksualnego. Według danych rządowych nawet 90% kobiet prostytuujących się mogło być ofiarami handlarzy ludźmi.
W Wielkiej Brytanii przypadki przymusowych małżeństw, rozpatrywane przez Forced Marriage Unit (FMU), oficjalną jednostkę pomocy społecznej, wzrosły o 47% w ciągu ostatniego roku. 18% z 1764 przypadków dotyczy dzieci do 15 r.ż., a jedna trzecia – osób w wieku do 18 lat. W 75% przypadków stroną pokrzywdzoną były kobiety.