PL | EN

Zatarg Gujany z Wenezuelą oraz problemy Kolumbii i Nikaragui

Od dziesięcioleci mapy i wykresy powstające w Wenezueli przedstawiają należące do Gujany terytorium o powierzchni prawie 160 tys. km2 – to prawie ¾ Gujany – jako integralną część… Wenezueli. Gujana stanowczo odrzuca wenezuelskie roszczenia, a wspiera ją w tym reszta świata. Gdy w 2015 r. ExxonMobil odkrył ogromne rezerwy ropy naftowej (ok. 11 mld baryłek) w dnie oceanu u wybrzeży Gujany – na spornym wg Wenezueli terytorium – wenezuelska propaganda ruszyła ze zdwojoną mocą. Dlatego za namową Gujany Organizacja Narodów Zjednoczonych w 2018 r. skierowała sprawę do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, aby ostatecznie rozstrzygnąć spór obu państw.

Kolumbijski rząd wznowił rozmowy pokojowe z największą działającą w kraju grupą rebeliantów, Armią Wyzwolenia Narodowego (ELN). W lutym władze Kolumbii ogłosiły nieformalne zawieszenie broni z czterema grupami zbrojnymi: Siłami Samoobrony Gaitanistów („Clan del Golfo”), dwiema grupami Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii – Armii Ludowej (FARC), które odrzuciły porozumienie pokojowe z 2016 r., oraz z paramilitarną grupą zwaną Konkwistadorami Samoobrony Sierra Nevada. 

Nikaragua najpierw uwolniła 222 więźniów politycznych i wysłała ich do USA – co zostało odebrane jako krok w stronę złagodzenia napięć między tymi państwami – a następnie odebrała obywatelstwo 94 wygnanym dysydentom. ONZ uznała tę decyzję za sprzeczną z prawem międzynarodowym, spotkała się ona również z krytyką władz amerykańskich. Wśród osób, którym odebrano obywatelstwo, są m.in. pisarz Sergio Ramírez i biskup katolicki Silvio Báez.

Pozostałe wydania