Korupcja w Hiszpanii i spółki offshore w Wielkiej Brytanii
W Hiszpanii występują „wyraźne oznaki” ryzyka korupcji, ostrzega organizacja pozarządowa Transparency International. Wynik tego kraju pogorszył się drugi rok z rzędu. Tym razem Hiszpania zajęła 35. miejsce na 180 państw (dane za 2022 r.), z 60 punktami na 100, podobnie jak Botswana, Republika Zielonego Przylądka oraz Saint Vincent i Grenadyny, i pozostaje na 14. miejscu wśród 27 państw członkowskich UE. Transparency International zwraca uwagę, że różnica jednego punktu z roku na rok nie jest istotna statystycznie, ale spadek drugi rok z rzędu stanowi „wyraźną oznakę ryzyka i niebezpieczeństwa dalszego spadku” oraz może wskazywać na to, że w Hiszpanii wciąż istnieją ukryte czynniki, które wpływają na funkcjonowanie instytucji demokratycznych, a tym samym zwiększają ryzyko korupcji.
Prawie 13 tys. spółek offshore posiadających własność w Wielkiej Brytanii nie zgłosiło swoich właścicieli i może zostać ukaranych grzywnami oraz zakazem sprzedaży swojej ziemi. Minister biznesu Martin Callanan pochwalił wprowadzenie nowego rejestru zagranicznych właścicieli nieruchomości jako „nieoceniony dla usług podatkowych i skarbowych, ponieważ zapewnia przejrzystość zagranicznych spółek”. Dodał, że tylko 19 510 z 32 440 zarejestrowanych organizacji zagranicznych zadeklarowało swoich beneficjentów rzeczywistych, a ok. 40%, czyli prawie 13 tys., tego nie zrobiło. Teraz Companies House (agencja wykonawcza rządu brytyjskiego) i Insolvency Service (agencja wykonawcza Ministerstwa Biznesu, Energii i Strategii) będą miały większe uprawnienia oraz fundusze w wysokości do 20 mln funtów szterlingów na zwalczanie prania pieniędzy za pośrednictwem firm posiadających własność w Wielkiej Brytanii.