PL | EN

„Drzewa modyfikowane kulturowo” oraz Inuici a podmorski hałas

Co to są „drzewa modyfikowane kulturowo”? Nuchatlaht First Nation – rdzenna społeczność w Kolumbii Brytyjskiej – złożyła pozew przeciwko tej kanadyjskiej prowincji, domagając się prawa do ok. 200 km² ziemi w północnej części wyspy Nootka, na Oceanie Spokojnym. Obecnie właścicielem tych terenów jest Karol III, monarcha Kanady. Nuchatlaht uważają się natomiast za prawowitych zarządców tej ziemi od tysięcy lat i chcą przywrócić jej przyrodnicze bogactwo. Jednym z dowodów na ich prawo własności mają być liczące setki lat blizny na pniach jałowca wirginijskiego, które powstały podczas zbierania cennej kory. Dlatego prastare jałowce to „drzewa modyfikowane kulturowo” – wykazują one cechy kulturowego wykorzystania przez rdzenną ludność.

Od wieków polowania na narwale i nerpy obrączkowane dostarczały pożywienia Inuitom w Pond Inlet (Mittimatalik) na Ziemi Baffina. Obecnie rdzenni mieszkańcy nie znajdują już narwali tam, gdzie powinni. Ich zdaniem winien temu jest zgiełk związany z transportem morskim. W ciągu ostatnich sześciu lat podwodny hałas w Arktyce wzrósł dwukrotnie – z powodu kryzysu klimatycznego lód topnieje, co otwiera nowe szlaki żeglugowe. Hałas może krytycznie zakłócać funkcjonowanie ssaków morskich: ogranicza odległość, na jaką mogą się one porozumiewać, powoduje stres i wypiera zwierzęta z ich siedlisk. ICC, organ reprezentujący 180 tys. Inuitów na Alasce, w Kanadzie, Grenlandii i Czukotce w Rosji, wezwał Międzynarodową Organizację Morską do przyjęcia obowiązkowych środków mających za zadanie zmniejszenie podwodnego hałasu emitowanego przez żeglugę.

Pozostałe wydania