Jeden z czołowych badaczy, zajmujących się nielegalnym handlem kością słoniową i rogami nosorożców, został zabity w Kenii
Jeden z czołowych badaczy, zajmujących się nielegalnym handlem kością słoniową i rogami nosorożców, został zabity w Kenii. 75-letni Esmond Bradley Martin kilka dekad swojego życia poświęcił na dokumentowanie nielegalnego handlu drogimi kośćmi. Narażając życie, potajemnie fotografował dowody przestępstw popełnianych przez kłusowników.
Po raz pierwszy pojechał do Kenii w latach 70., kiedy nastąpił nagły wzrost liczby zabijanych słoni. Podróżował do Chin, Wietnamu i Laosu podając się za kupca, aby ustalić ceny na czarnym rynku. Jego praca pomogła wywrzeć presję na Chinach, które w 2017 r. zakazały handlu rogami nosorożców i sprzedaży kości słoniowej na terenie kraju.
4 lutego Esmond Bradley Martin został znaleziony martwy w swoim domu w Nigerii z raną kłutą w szyi. Paul Kahumbu, działacz na rzecz ochrony przyrody, powiedział, że Esmond był na tropie ujawnienia handlarzy kością słoniową w Stanach Zjednoczonych, Kongo, Wietnamie, Nigerii, Angoli, Chinach i Birmie.
Obecnie Wietnam i Chiny to główne rynki nielegalnej sprzedaży rogów nosorożcy, które są uważane za lekarstwo na raka, kaca i inne dolegliwości, mimo że składają się z tej samej substancji, co ludzki paznokieć.