Nawet 5-milimetrowe kawałki plastiku mogą być niebezpieczne dla życia rekinów, wielorybów i płaszczek, które połykają dziennie setki takich cząstek
Okazuje się, że nawet 5-milimetrowe kawałki plastiku mogą być niebezpieczne dla życia rekinów, wielorybów i płaszczek, które połykają dziennie setki takich cząstek. Zanieczyszczenia mikroplastikami mogą wpłynąć na zmniejszenie populacji tych zwierząt.
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych, Australii i Włoch przyjrzeli się danym dotyczącym zagrożenia mikroplastikami dla życia w oceanie. Obszary, które ich zdaniem powinny być szczególnie monitorowane, to: wybrzeże Meksyku, Morze Śródziemne, Zatoka Bengalska i Trójkąt Koralowy na Oceanie Spokojnym. Badania przeprowadzone do tej pory wykazały obecność toksyn w ciałach rekinów, wielorybów i płaszczek. We Francji, w zwłokach standardowej wielkości wieloryba, znaleziono 800 kg plastiku, a w Australii – 6 metrów kwadratowych tworzywa sztucznego oraz 30 plastikowych toreb na zakupy. Wiele z tych rekinów, płaszczek i wielorybów jest zagrożonych wyginięciem. Szkodliwe zanieczyszczenia mogą poważnie wpłynąć na funkcjonowanie ich układu hormonalnego, odpowiedzialnego za wzrost, rozwój organizmu, metabolizm i funkcje rozrodcze.