Oceany a zmiany klimatu: plankton i koralowce
Zgodnie z najnowszymi badaniami może się okazać, że plankton – ukryty fundament oceanicznych ekosystemów – nie zdoła się rozwijać w ocieplających się oceanach. „Jeśli plankton zniknie, zniknie też pożywienie dla małych, a następnie dla większych ryb, dla ssaków morskich i wreszcie dla nas” – mówi Daniela Schmidt, klimatolożka z Uniwersytetu Bristolskiego. Plankton zmniejszy swą biomasę o ponad 10%, jeżeli do końca tego stulecia świat się ociepli o 3°C, powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej.
Badacze ze statku National Geographic znaleźli na Wyspach Salomona na południowo-zachodnim Pacyfiku największego jak dotąd koralowca w historii. To zbiór wielu połączonych ze sobą, maleńkich stworzeń, które razem tworzą jeden organizm, ale nie rafę koralową. Koralowiec może mieć ponad 300 lat, jest większy od płetwala błękitnego i ma 34 m szerokości, 32 m długości oraz 5,5 m wysokości. Koralowce są też narażone na zmiany klimatu. Zgodnie z raportem Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody 44% koralowców żyjących w ciepłych wodach jest zagrożonych wyginięciem. To wzrost o ⅓ od ostatniej oceny stanu gatunku w 2008 r.
Ponad dwie dekady po zauważeniu tajemniczego galaretowatego bioluminescencyjnego stworzenia pływającego w głębinach morskich naukowcy z Monterey Bay Aquarium Research Institute ogłosili, że jest to nowy gatunek ślimaka morskiego. Żyje on w tzw. strefie mroku, obszarze głębokiego oceanu, znanym z „mroźnych temperatur, atramentowej ciemności i miażdżącego ciśnienia” – jak podano w oświadczeniu.