PL | EN

Czy psychodeliki mogą leczyć PTSD i lęk przed zmianami klimatu?

Już wcześniejsze badania wykazały, że występująca w grzybach psylocybina i MDMA (ecstasy) są bezpieczne i skuteczne w przypadku leczenia PTSD, depresji i alkoholizmu, chociaż nie zostały jeszcze zatwierdzone przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA). A czy terapia psychodelikami może pomóc w lęku przed zmianami klimatycznymi, czyli lęku ekologicznym i smutku klimatycznym? Różnią się one od innych zagadnień w psychiatrii, ponieważ rozciągają się na zjawiska większe niż człowiek i jego osobista narracja. Zdaniem psychiatrki Emily Willow dzięki sesjom terapii z psychodelikami u niektórych z jej pacjentów zmniejszyły się objawy lękowe, wzrosły zaś akceptacja i świadomość swoich emocji oraz energia i motywacja do działania na rzecz ochrony środowiska. 

O psychodelikach w leczeniu psychiatrycznym i legalizującej je Australii usłyszysz w podcaście Outriders.

W Ukrainie, w związku ze wzrostem liczby zaburzeń psychicznych podczas wojny z Rosją, nasilają się wezwania do zezwolenia na stosowanie ecstasy i grzybów halucynogennych w psychoterapii. Psychoterapeuci coraz częściej sięgają po zakazane substancje, aby np. pomóc żołnierzom cierpiącym na PTSD. Ksenia Woznicyna, dyrektorka Centrum Zdrowia Psychicznego i Rehabilitacji Weteranów przy Ministerstwie Zdrowia Ukrainy podkreśla jednak, że „leczy terapia, a nie psychodeliki”. Podczas psychoterapii konwersacyjnej pacjent jest pod wpływem narkotyków, m.in. psylocybiny, MDMA czy ketaminy. Taka terapia musi się odbywać w warunkach klinicznych, trwać do ośmiu godzin i wymaga monitorowania i superwizji ze strony zawodowych psychoterapeutów.

Pozostałe wydania