Sens noworocznych postanowień i potrzebne poczucie nostalgii
Jaki jest najskuteczniejszy sposób na dotrzymanie postanowień noworocznych? Najlepiej w ogóle ich nie podejmować, ponieważ wyznaczanie sobie niekończących się celów może doprowadzić do znalezienia się w spirali spadkowej niezrealizowanych wyzwań. Może więc w 2024 r. warto wymagać od siebie trochę mniej, świadomie wybierać drobne zmiany zamiast tych o większym stopniu trudności, a nawet wskazać te cele, których realizacji należy raz na zawsze zaprzestać? Tym bardziej że drobne zmiany nawyków i skromne cele często mają większy wpływ na naszą przemianę niż wielkie wyzwania. Wg taoistycznej koncepcji wu-wei warto usunąć „wykonawcę” – czyli siebie – z pola widzenia oraz przyjąć mniej dyktatorskie podejście do samego siebie i swojego otoczenia, tak by pozwolić zmianom zachodzić naturalnie, bez ingerencji i udręki psychicznej, które zwykle sami sobie fundujemy.
Odkąd Johannes Hofer ukuł termin „nostalgia” w rozprawie medycznej z 1688 r., była ona przedstawiana jako zaburzenie psychiczne, na które cierpi ktoś, kto woli się zatracać w przeszłości kosztem teraźniejszości. Jednak wg naukowców odczuwanie nostalgii – emocji niekoniecznie lubianej – nie tylko jest powszechne, lecz może być także korzystne dla zdrowia psychicznego. Zdaniem psychologów nostalgia to ważny zasób psychologiczny – daje motywację, pomaga realizować cele, nadawać życiu sens i odczuwać więź z innymi. Badania pokazują, że dzięki nostalgii ludzie czują się bardziej ze sobą związani. Nostalgia wzmacnia nasze poczucie ciągłości siebie oraz nadaje życiu większe znaczenie ze względu na swój wpływ na więzi społeczne.