Sytuacja wewnętrzna w Libii
Od upadku rządów Muammara Kaddafiego w 2011 r. w Libii istnieją dwa ośrodki walczące o władzę. Wschód kraju kontroluje administracja dowódcy wojskowego Chalifa Haftara, popieranego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Rosję, natomiast na zachodzie działa uznawany na arenie międzynarodowej Rząd Jedności Narodowej (GNA), który ma poparcie Kataru, bojówek z Az-Zintan i Misraty oraz militarne wsparcie Turcji (wysyła ona poza żołnierzami oddziały pro-tureckich bojówek syryjskich). Znaczna część południa jest kontrolowana przez lokalne plemiona i inne grupy zbrojne. Te wszystkie działania przyczynią się do kryzysu politycznego i gospodarczego. Według Libijczyków jest to skutek wewnętrznych podziałów oraz interesów obcych mocarstw.
Haftar i jego Libijska Armia Narodowa (LNA) chcą zdobyć władzę w całym kraju. Według dziennikarzy „New York Timesa” na zarządzanym przez Haftara terenie panuje „nieporadny autorytaryzm”, który jest pod wieloma względami bardziej surowy i bezprawny niż za czasów Muammara Kaddafiego. Meczety przejęli islamscy ekstremiści, milicje plemienne dopuszczają się zamachów, uprowadzeń i zabójstw, a mieszkańcy skarżą się na korupcję i bezkarność władz. Dostęp do Bengazi – siedziby Haftara i LNA – dla zagranicznych dziennikarzy i grup reprezentujących prawa człowieka jest poważnie ograniczony. Mieszkańcy muszą uzyskać oficjalne zezwolenie na wyjazd za granicę.
Urzędnik ONZ Yacoub El Hillo uważa wpływ wojny w Libii na ludność cywilną za „niemożliwy do oszacowania”. Ok. 900 tys. osób potrzebuje pomocy. Ponad połowa z nich to kobiety i dzieci, a ponad 30% to imigranci i uchodźcy. Unia Europejska postanowiła rozpocząć misję morską i powietrzną, aby wstrzymać nielegalne dostawy broni do walczących w Libii frakcji. Misja będzie ograniczona do wschodniej części Morza Śródziemnego.