Kryzys szwedzkiego systemu ochrony zdrowia i brytyjskiego systemu aptek
Wg dochodzenia szwedzkiego magazynu „Association of Senior Hospital Physicians” 100 zgonów w tamtejszych szpitalach w ub.r. może być związanych z brakiem łóżek szpitalnych, ograniczonymi zasobami lub dużym obciążeniem pracą. Ponadto stan zdrowia 341 pacjentów został oceniony jako gorszy, czasami z „dożywotnimi konsekwencjami”, z powodu braku łóżek i personelu. W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej Szwecja ma jedną z najniższych liczb łóżek szpitalnych na mieszkańca. Szwedzka Krajowa Rada Zdrowia i Opieki Społecznej oszacowała, że potrzeba 2230 łóżek szpitalnych z personelem i 50 nowych łóżek intensywnej terapii.
Brytyjscy farmaceuci i właściciele aptek w związku z niewystarczającym finansowaniem z budżetu postanowili zmienić godziny otwarcia aptek i wycofać kluczowe usługi. Zgodnie z planem od początku 2025 r. mniej aptek ma być otwartych wieczorami i w weekendy. Niektóre mogą się również wycofać ze sprzedaży antykoncepcji awaryjnej i świadczenia usług rzucania palenia. W głosowaniu wzięło udział ponad 3300 niezależnych aptek społecznych w Anglii, Walii i Irlandii Północnej. Wg Krajowego Stowarzyszenia Farmaceutów (NPA) w ciągu ostatniej dekady tylko w Anglii zamknięto ponad 1250 aptek, z czego ok. 700 w ostatnich dwóch latach.
Rynek farmaceutyczny Bułgarii odnotował w 2023 r. znaczny wzrost – sprzedaż wzrosła o 14,7%, do 2,7 mld euro, a terapie onkologiczne są liderami w kategorii sprzedaży leków szpitalnych. Zdaniem ekspertów motorem wzrostu są następstwa pandemii COVID-19, większa dbałość Bułgarów o swoje zdrowie, postęp technologiczny i lepsza diagnostyka.