Chińscy hakerzy w USA i Tybecie oraz największe oszustwo kryptowalutami w Korei Południowej
Wg FBI oraz Agencji ds. Cyberbezpieczeństwa i Bezpieczeństwa Infrastruktury dochodzenie w sprawie prób włamania się chińskiego rządu do amerykańskich sieci telekomunikacyjnych ujawniło „znaczącą i szeroko zakrojoną” kampanię cybernetycznego szpiegostwa, mającą na celu kradzież informacji od Amerykanów pracujących w rządzie i polityce. Komunikat pojawił się po kilku incydentach hakerskich, które władze USA powiązały z Chinami. Część z nich była próbą kradzieży informacji technologicznych i rządowych, a także atakiem na kluczową infrastrukturę, jak sieć energetyczna.
Zdaniem amerykańskiej Insikt Group hakerzy z grupy TAG-112, najprawdopodobniej sponsorowani przez chińskie państwo, włamali się do witryn internetowych Tibet Post i Gyudmed Tantric University, powiązanych ze społecznością tybetańską. Atak miał na celu zainstalowanie złośliwego oprogramowania na komputerach użytkowników witryn oraz śledzenie ich działań.
Południowokoreańska policja aresztowała 215 osób w związku z podejrzeniem oszustwa kryptowalutowego na kwotę 228 mln dol. To największe oszustwo inwestycyjne w kryptowalutach w historii tego kraju. Aresztowania objęły także osobę uważaną za domniemany mózg zorganizowanej grupy przestępczej, oskarżonej o sprzedaż 28 rodzajów wirtualnych tokenów ok. 15 tys. ludzi wraz z obietnicą wysokich zysków. Grupa założyła firmy doradztwa inwestycyjnego i zespoły sprzedaży, aby sprzedawać wirtualne aktywa osobom, które zasubskrybowały jej kanał na YouTubie. Ofiarami padli głównie ludzie w średnim i podeszłym wieku.