AI z ludzkich neuronów i najnowsze technologie usuwania CO₂ z atmosfery
Szwajcarski start-up FinalSpark przetestował już 10 mln żywych neuronów podczas prac badawczych nad zbudowaniem maszyn myślących z neuronów pobranych z ludzkiej skóry. Firma chce zmienić konwencjonalne metody tworzenia modeli sztucznej inteligencji – zamiast polegać na cyfrowych procesorach, uważa ona, że warto stawiać na procesory biologiczne, zużywające znacznie mniej energii. Szwajcarzy szkolą neurony za pomocą energii elektrycznej, aby przetwarzały one informacje w ten sam sposób, jak robi to ludzki mózg.
Amerykański start-up Graphyte znalazł tani sposób na usunięcie dwutlenku węgla z powietrza. Firma zbiera, suszy i kondensuje niewykorzystaną zawierającą CO₂ biomasę w przypominające cegłę bloczki, a następnie otacza je bezpieczną dla środowiska nieprzepuszczalną powłoką. Bloczki można następnie zakopać pod ziemią na setki lat. Wg Graphyte rozwiązanie to pozwala na składowanie CO₂ za ok. 100 dol. za 1 t. Tymczasem start-up Heirloom Carbon Technologies otworzył właśnie w Kalifornii pierwszy w USA zakład usuwania CO₂ z atmosfery. Ma on wychwytywać 1000 t dwutlenku węgla rocznie, a celem firmy jest usunięcie z atmosfery 1 mld t CO₂ do 2035 r.
W szwedzkim Motala uruchomiono największy na świecie zakład sortowania tworzyw sztucznych. Sortując do 200 tys. t opakowań rocznie (40 t zmieszanych odpadów na godzinę), może on przyjmować wszystkie odpady opakowaniowe z tworzyw sztucznych, odbierane ze wszystkich szwedzkich gospodarstw domowych. W zakładzie o nazwie „Site Zero” będzie można oddzielić do 12 rodzajów plastiku i poddać recyklingowi 95% opakowań.
