Ataki terrorystyczne w Afryce i akty samosądu
Co najmniej 25 malijskich żołnierzy i 12 napastników zginęło podczas ataku niezidentyfikowanej grupy bojowników na bazę wojskową w mieście Bamba, na północy Mali. Malijska armia wielokrotnie ponosiła duże straty podczas walk z ugrupowaniami zbrojnymi powiązaniami z Al-Kaidą oraz IS. Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych w 2019 r. w Mali, Burkina Faso i Nigrze, podczas konfliktu z udziałem grup zbrojnych, armii krajowych i oddziałów międzynarodowych oraz lokalnych bojówek, zginęło ok. 4 tys. osób.
Armia Czadu poinformowała o zabiciu 1000 bojowników Boko Haram na wyspach jeziora Czad. Podczas trwających osiem dni walk miało zginąć 52 czadyjskich żołnierzy. Zniszczono również 50 motorówek (piróg) należących do bojowników. Dzięki tej operacji ekstremiści opuścili wyspy na obszarze między Czadem, Nigerią, Nigrem i Kamerunem. Akcja była odpowiedzią na zabicie przez Boko Haram prawie 100 żołnierzy armii Czadu w drugiej połowie marca 2020 r.
Samozwańczy strażnicy prawa zabili co najmniej osiem osób w Malawi, ponieważ sądzili, że mogą być „krwiopijcami”. Kilka ofiar pochodziło z Mozambiku i zostało zaatakowanych podczas podróży do Tanzanii przez północną część Malawi. Wśród miejscowych szerzą się pogłoski o „tajemniczym kulcie”, które powodują strach i panikę. Według prezydenta Malawi Petera Muthariki są one celowe i służą jako element strategii politycznej przed wyborami w 2020 r. (wyniki poprzednich zostały anulowane). Mutharika przestrzegł przed dokonywaniem samosądów przez tłum. Jak dotąd 117 osób podejrzanych o wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę zostało aresztowanych.