Dezinformacja: zagrożenia związane z AI i walka obywateli Armenii
Wg raportu brytyjskiego Centrum Przeciwdziałania Nienawiści Cyfrowej (CCDH) narzędzia AI do klonowania głosu mogą być łatwo wykorzystane do tworzenia dezinformacji politycznej. Badacze użyli licznych głosów znanych polityków (np. Joe Bidena, Donalda Trumpa czy Emanuela Macrona) oraz sześciu różnych narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. Na wygenerowanych nagraniach politycy przykładowo ostrzegali wyborców przed głosowaniem ze względu na groźby zamachów albo twierdzili, że wyniki wyborów zostały zmanipulowane. Autorzy badania twierdzą, że ok. 80% prób przyniosło naprawdę przekonujące efekty. Zdaniem CCDH firmy odpowiedzialne za rozwój AI muszą wprowadzić szczególne zabezpieczenia, by zapobiegać rozprzestrzenianiu się tego typu treści wprowadzających w błąd.
W Armenii społeczeństwo obywatelskie podejmuje próby zinstytucjonalizowania mechanizmów do zwalczania dezinformacji. Przez promowanie reform legislacyjnych czy współpracę z niezależnymi mediami obywatele walczą o odpowiednią edukację w zakresie umiejętnego korzystania z mediów, tworzą też np. platformy służące do fact-checkingu. Po aksamitnej rewolucji w 2018 r. i wojnie o Górski Karabach w 2020 r. kampanie dezinformacyjne w ormiańskim społeczeństwie, dotyczące m.in. bezpieczeństwa czy społeczności LGBTQ+, stały się jeszcze bardziej intensywne. Tamtejsze badania opinii publicznej z 2023 r. pokazały, że jedynie 13% respondentów uważa media za bardzo wiarygodne źródło informacji o bezpieczeństwie w Armenii.