Jak Wielka Brytania walczy z plagą przestępstw z użyciem noży
Wg brytyjskiego Office for National Statistics w Anglii i Walii zgłoszono ponad 50 tys. przestępstw z użyciem noża w ciągu 12 miesięcy do marca 2024 r., co stanowi wzrost o 4% w porównaniu z rokiem poprzednim. Noże są ogólnodostępne w sprzedaży online, a osoby małoletnie są zarówno częstymi ofiarami, jak i sprawcami ataków z ich użyciem. Rodzice ofiar apelują, aby kwestia przestępstw z użyciem noża znalazła się w szkolnym programie nauczania. Brytyjski rząd zdecydował natomiast, że różne rodzaje noży i maczet zostaną umieszczone we wrześniu br. na liście niebezpiecznych przedmiotów zakazanych. Wg rządu każda osoba, u której zostanie znaleziona taka broń, trafi do więzienia.
Zdaniem szefa brytyjskiej policji Stephena Claymana firmy z branży mediów społecznościowych są „świadomie ślepe” na proceder sprzedawania noży na ich platformach. Przestępcy kupują ostrza hurtowo i odsprzedają je w mediach społecznościowych. Clayman wezwał też wspomniane firmy do opracowania rozwiązań, które pomogą powstrzymać przekazywanie śmiercionośnej broni – np. dzieciom lub znanym przestępcom – na ich platformach.
Hurtownik noży Sporting Wholesale z siedzibą w Luton, którego broń została użyta w kilku zabójstwach, oddał w ramach rządowego programu zwrotu ponad 35 tys. noży typu „zombie”. Wg policji noże i maczety zostały zaprojektowane tak, aby „zabijać i okaleczać”. Hurtownik otrzyma ponad 10 funtów szterlingów odszkodowania za każdy nóż. Broń zostanie zniszczona, a metal poddany recyklingowi przez specjalistyczną firmę.