PL | EN

Religia i prawo zwyczajowe a prawa kobiet: Filipiny, Irak, Czad

Filipińskie kobiety rzucają wyzwanie Kościołowi katolickiemu i konserwatywnemu lobby w swoim kraju, domagając się prawa do rozwodu w określonych przypadkach. Filipiny to jedyne obok Watykanu państwo na świecie, które zakazuje rozwodów. W maju br. niższa izba parlamentu uchwaliła ustawę, która ma dać obywatelom prawo do ubiegania się o rozwód. Ustawa oczekuje obecnie na zatwierdzenie przez Senat. Ma ona na celu określenie podstaw prawnych do rozwodu, jak np. znęcanie się, niewierność i porzucenie.

Iracki parlament rozważa zmiany prawne, które dałyby władzom religijnym większe zwierzchnictwo nad prawem rodzinnym. Pozwoliłoby to duchownym rządzić zgodnie z ich interpretacją szariatu, czyli prawa islamskiego, w kontrze do prawa krajowego. Zdaniem grup praw człowieka mogłoby to otworzyć drzwi do małżeństw dziewcząt nawet w wieku dziewięciu lat. Nacisk na zmiany pochodzi głównie od szyickich muzułmańskich frakcji politycznych wspieranych przez przywódców religijnych, którzy coraz częściej prowadzą kampanię przeciwko, w ich mniemaniu, narzucaniu przez Zachód swoich norm kulturowych muzułmańskiemu Irakowi. 

W Czadzie część kobiet jest wykluczona z posiadania ziemi, jej dziedziczenia oraz prawa do decydowania o niej. Jednocześnie spędzają one wiele godzin na pracy na roli. Dostęp do ziemi w Czadzie jest zazwyczaj kontrolowany przez mężczyzn. Kolektyw kobiet N-Bio Solutions podważa te normy zwyczajowe i negocjuje w imieniu kobiet z wodzami społeczności, którzy następnie szukają mieszkańców chętnych do dzierżawy swojej ziemi kobietom.

Pozostałe wydania