Polityka imigracyjna Grecji, Włoch i Litwy
Grecka policja oskarża członków zagranicznych pozarządowych organizacji pomocowych o ułatwianie nielegalnego wjazdu imigrantom do kraju oraz o dostarczanie im informacji dotyczących działania greckiej straży przybrzeżnej. Władze państwa sugerują ponadto, że część grup pomocowych pomaga przemytnikom pod przykrywką udzielania pomocy humanitarnej, a Turcja nie powstrzymuje łodzi przemycających imigrantów przed opuszczeniem swojego wybrzeża. Grecja z kolei jest oskarżana przez organizacje humanitarne i państwa Unii Europejskiej o nieodpowiednie traktowanie imigrantów i łamanie ich praw.
Włochy wywierają presję na pozostałe państwa UE, aby otworzyły porty dla imigrantów uratowanych na morzu. We włoskiej koalicji rządowej wzmaga się napięcie polityczne w związku z szybkim wzrostem liczby przybyszów latem br. na południowych wybrzeżach kraju. Imigranci wyruszają głównie z Libii, dokąd trafiają z pogrążonej w kryzysie politycznym i gospodarczym Tunezji.
Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca ostrzegł, że decyzja Litwy o wydaleniu imigrantów próbujących przedostać się z sąsiedniej Białorusi jest niezgodna z prawem międzynarodowym. Litewski rząd poinformował wcześniej, że zastrzega sobie prawo do użycia siły do powstrzymania nielegalnej imigracji, organizacje ochrony praw człowieka podkreślają jednak obowiązek wszystkich narodów do otoczenia ochroną osób słabszych, o czym mówi m.in. Konwencja dotycząca statusu uchodźców i Karta praw podstawowych Unii Europejskiej. W 2021 r. na Litwę przedostało się z Białorusi ok. 4090 imigrantów, pochodzących głównie z Iraku.