Łamanie praw kobiet, dyskryminacja i napaści na tle seksualnym
W Ghanie ofiary gwałtu muszą opłacić badanie lekarskie w wysokości minimum średniego dwumiesięcznego wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w szarej strefie (ok. 52 dol.). Według policji mniej więcej co drugiej pokrzywdzonej osoby nie stać na tę kluczową dla dochodzenia procedurę. Lekarze pobierają również opłatę za wydanie opinii medycznej do celów prawnych (min. 174 dol.). Gwałty, napaści na tle seksualnym i przemoc domowa są w Ghanie bardzo rzadko zgłaszane organom ścigania. Większość Ghańczyków uważa, że kobiety są winne gwałtu, jeśli noszą skąpe ubrania – tak wynika z badań rządowych.
Projekt ustawy o porządku publicznym w Kambodży, który zakazywałby kobietom noszenia krótkich spódniczek oraz innych „zbyt wiele odsłaniających” ubrań, został potępiony przez lokalne organizacje broniące praw do równouprawnienia i wywołał oburzenie w internecie. Mężczyźni nie mogliby pokazywać się publicznie bez koszulki. Aktywiści obawiają się, że nowe prawo umożliwi obwinianie ofiar w przypadku aktów przemocy seksualnej.
Organizacja Refugees International ostrzega, że obostrzenia w swobodnym poruszaniu się, zamykanie granic i trudna sytuacja ekonomiczna spowodowana pandemią koronawirusa narażają w większym stopniu kobiety i dziewczęta na przemoc. Są one ofiarami przemocy domowej ze strony partnerów, przemocy seksualnej związanej z konfliktami zbrojnymi, handlu ludźmi i przymusowych małżeństw.
Od początku pandemii koronawirusa w marcu 2020 r. w Peru zgłoszono co najmniej 1200 zaginięć kobiet i dziewcząt. Wcześniej zgłaszano zaginięcia średnio pięciu kobiet dziennie, ale od czasu wprowadzenia zasad izolacji społecznej liczba ta wzrosła do ośmiu dziennie.