Migracja a konflikt w Libanie oraz w Afryce Zachodniej i Środkowej

Grecja przygotowuje się na możliwy masowy napływ uchodźców w związku z konfliktem na linii Izrael–Hezbollah. Już 100 tys. Libańczyków uciekło do Syrii, a potencjalnie znacznie więcej może się tam udać w nadchodzących tygodniach. Europa stanie wtedy wobec kolejnego kryzysu migracyjnego z powodu inwazji Izraela na Liban. Niektórzy eksperci szacują, że miliony przesiedlonych Libańczyków mogą uciec z kraju, a znaczna liczba będzie chciała udać się do Europy. Milion osób zostało już przesiedlonych w obrębie samego kraju.

W związku z atakami Izraela na Liban mieszkańcy uciekają do Bejrutu, szukając bezpiecznego azylu np. w szkołach zamienionych w schroniska dla przesiedleńców. Telewizja BBC odwiedziła jedno z takich bejruckich schronisk, gdzie przygotowano miejsce dla ok. 1000 uchodźców. 

Prawnicy i rodziny uwięzionych tunezyjskich liderów opozycji po raz drugi wezwali Międzynarodowy Trybunał Karny do zbadania represji wobec opozycji politycznej i nadużyć w stosunku do czarnoskórych migrantów z Afryki. Dla mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej, którzy nie potrzebują wizy, aby podróżować do Tunezji, kraj ten jest przystankiem na drodze do Europy. Migranci zgłaszają przypadki arbitralnego aresztowania na lądzie lub morzu, zbiorowego wydalania do regionów pustynnych wzdłuż granicy z Algierią i Libią, maltretowania, bicia i przemocy psychicznej. Władzom Tunezji Unia Europejska zaoferowała w ub.r. miliard euro wsparcia finansowego w celu powstrzymania migracji i wsparcia gospodarki.