Szybkie deportacje z USA
Amerykański rząd coraz częściej stosuje deportacje, pomijając drogę sądową. 22 lipca 2019 r. administracja Donalda Trumpa ogłosiła nowy sposób walki z imigrantami. Pozwoli on na aresztowanie i deportację nielegalnych imigrantów, którzy nie są w stanie udowodnić, że przebywają w Stanach Zjednoczonych dłużej niż dwa lata.
Według agencji Associated Press szybkie deportacje [fast-track deportations] mogą dotyczyć każdego w USA, nie tylko osób, które zostały aresztowane po przekroczeniu granicy z Meksykiem. Wcześniej tylko imigranci zatrzymani w promieniu 100 mil od tej granicy, którzy przebywali w USA dwa tygodnie lub krócej, mogli zostać poddani procedurze szybkiej deportacji.
„Ta zmiana sprawi, że ludzie mieszkający w Ameryce będą podlegać niejasnym zasadom deportacji z ograniczoną kontrolą sądową” – poinformowała w komunikacie prasowym Grace Meng, dyrektor w organizacji Human Rights Watch. Według danych Centrum Badawczego Pew z 2017 r. w Stanach Zjednoczonych mieszka 10,5 mln nielegalnych imigrantów, co stanowi 3,2% ogółu ludności kraju. Według Migration Policy Institute prawie 300 tys. z nich może zostać deportowanych na podstawie właśnie wprowadzonych przepisów o szybkiej deportacji.