Zakaz małżeństw małoletnich w Sierra Leone i praca niewolnicza u Diora i Armaniego

Wg mediolańskiej prokuratury w lokalnych fabrykach wytwarzano wyroby skórzane, jak np. torebki, dla firm Christian Dior SA i Giorgio Armani S.p.A., wykorzystując i wyzyskując zagraniczną siłę roboczą do produkcji produktów wysokiej klasy za ułamek ich ceny detalicznej. Dior płacił dostawcy 53 euro za jedną torebkę, którą sprzedawał później w sklepach za 2600 euro. Torby Armaniego były sprzedawane dostawcy za 93 euro, a następnie odsprzedawane przez Armaniego za 250 euro i ostatecznie wyceniane w sklepach na ok. 1800 euro. Cena nie obejmowała skóry ani innych surowców, a firmy oddzielnie pokrywały koszty projektowania, dystrybucji i marketingu. Kontrole przeprowadzone przez włoską policję w marcu i kwietniu br. wykazały, że pracownicy fabryk funkcjonowali „poniżej minimum higienicznego i zdrowotnego, wymaganego przez podejście etyczne”, oraz pracowali w niebezpiecznych warunkach od świtu do nocy za 2–3 euro za godzinę.

Władze Sierra Leone wprowadziły ustawodawstwo pozwalające małoletnim pannom młodym na unieważnienie swoich małżeństw i otrzymanie rekompensaty finansowej. Ustawa zakazuje małżeństw dzieci w wieku 18 lat i młodszych oraz nakłada wysokie grzywny na dorosłych małżonków. Decyzja ta jest zwycięstwem aktywistów, którzy od dawna walczyli o wykorzenienie praktyki zawierania małżeństw z nieletnimi. Ukarane mogą być również osoby umożliwiające zawarcie takiego małżeństwa: rodzice, urzędnik, a nawet goście weselni. Wg stanu na 2020 r. w Sierra Leone ok. 800 tys. dziewcząt poniżej 18. r.ż., co stanowi ok. ⅓ dziewcząt w kraju, zawarło związek małżeński. Połowa z nich wyszła za mąż przed ukończeniem 15. r.ż.