Diane Rwigara, rwandyjska bizneswoman i kandydatka na prezydenta w ostatnich wyborach, stanęła przed sądem
Diane Rwigara, rwandyjska bizneswoman i kandydatka na prezydenta w ostatnich wyborach, stanęła przed sądem. Wraz z matką przebywają w więzieniu od września 2017 r. Rozprawa, która miała odbyć się 22 maja, została przełożona na 24 czerwca, aby zebrać więcej informacji o pozostałych członkach ich rodziny, przebywających poza granicami kraju.
Obecny rząd Rwandy oskarżył Rwigarę o podżeganie ludzi do buntu. Zarzuty zostały postawione również członkom jej rodziny. Mają one związek ze słowami, jakie Rwigara wypowiedziała na konferencji prasowej w 2017 r., że w Rwandzie ludzie umierają z powodu ubóstwa. Zdaniem prokuratora Faustina Nkusiego to kłamstwa mające oczernić kraj i jego przywódców. Według statystyk rządowych rozwój ponad 30 proc. rwandyjskich dzieci jest zahamowany z powodu niedożywienia.
Tuż po ogłoszeniu kandydatury Rwingary jej nagie zdjęcia obiegły Internet. Ona sama oskarżyła o to działanie rządzący Rwandyjski Front Patriotyczny, któremu przewodzi obecny prezydent Paul Kagame, i podkreśliła, że zdjęcia były fałszywe. Później została zdyskwalifikowana jako kandydatka w wyborach, ponieważ – zdaniem komisji wyborczej – nie uzbierała 600 wymaganych podpisów. Podobnie jak Gilbert Mwenedata, którego kandydatura została odrzucona, a on – po przesłuchaniach przez policję – opuścił Rwandę. Trzecią kadencję prezydencką rozpoczął wtedy Paul Kagame, który formalnie rządzi krajem od 2000 r., a po wprowadzonej do konstytucji poprawce, może pozostać na stanowisku do 2034 r.