Tajemnice imperium Xiongnu i ucieczki wikingów z Grenlandii
Liczący 40 tys. lat i znaleziony na stanowisku archeologicznym niedaleko Barcelony fragment zwierzęcej kości o długości ok. 11 cm pokazuje, jak prehistoryczni mieszkańcy Europy Zachodniej wytwarzali ubrania. Artefakt, pełen niewielkich wgłębień wykonanych przez człowieka, prawdopodobnie służył jako dziurkowana tablica do skór. Zdaniem archeologów z Uniwersytetu w Bordeaux podczas pracy kość leżała pod zwierzęcą skórą, a rzemieślnik, posługując się nią, robił w materiale dziury na szwy.
Międzynarodowy zespół naukowców zakończył badania genetyczne na dwóch cmentarzach wzdłuż zachodniej granicy imperium Xiongnu, w dzisiejszej Mongolii. Imperium to powstało w IV w. p.n.e. i przez kilka stuleci dominowało na stepach Azji Wschodniej, zagrażając imperialnym Chinom na tyle, że postanowiły one rozbudować Wielki Mur. Badacze zsekwencjonowali genomy 17 pochowanych na wspomnianych cmentarzach osób i odkryli „niezwykle wysoki” poziom ich różnorodności genetycznej. Imperium było więc wieloetniczne, wielokulturowe i wielojęzyczne. Spośród zbadanych pojedynczych grobów te o najwyższym statusie należały do kobiet, które prawdopodobnie odgrywały szczególnie ważną rolę wśród Xiongnu.
Dlaczego wikingowie zniknęli nagle z Grenlandii w połowie XV w., ok. 400 lat po przybyciu na wyspę? Wg naukowców z Uniwersytetu Harvarda i Pennsylvania State University odpowiedzialny był za to wzrost poziomu mórz, nawet o 3 m od czasu założenia wikińskiej osady na Grenlandii w 985 r. Na ok. cztery wieki pod wodą znalazły się 204 km2 gruntów przybrzeżnych, a społeczności nordyckie były bardziej narażone na sztormy, erozję wybrzeża i utratę żyznych nizin.