Liderzy polityczni Polinezji Francuskiej oskarżają Francję o dokonanie zbrodni przeciwko ludzkość
Liderzy polityczni Polinezji Francuskiej oskarżają Francję o dokonanie zbrodni przeciwko ludzkość. 9 października Oscar Temaru, lider opozycji i były prezydent Polinezji Francuskiej, poinformował o złożeniu do Międzynarodowego Trybunały Karnego w Hadze skargi przeciwko Francji, która prowadziła testy nuklearne na terenie swoich kolonii.
W latach 1960-1996, aż do zakończenie programu nuklearnego przez ówczesnego prezydenta Jacques’a Chiraca (traktat z Rarotonga), Francja wykonała 193 testy pocisków nuklearnych na Południowym Pacyfiku, m.in. na atolach Mururoa i Fangataufa, oraz 17 na Saharze – w Algierii. Wzięło w nich udział ok. 150 tys. osób – cywilów i wojskowych. Wiele z nich miało w konsekwencji poważne problemy ze zdrowiem. W 2010 r. Francja przyznała prawo do rekompensaty weteranom i cywilom, których choroba była związana z programem nuklearnym. Jednak spośród ok. tysiąca osób, które wystąpiły o finansową rekompensatę, tylko 20 ją otrzymało.
Testy przeprowadzane przez Francję miały również wpływ na środowisko. Maxime Chan z organizacji Te Ora Naho, zajmującej się ochroną środowiska na Polinezji Francuskiej, powiedział ONZ, że w czasie testów doszło do co najmniej 368 przypadków opadów promieniotwórczych do Oceanu Spokojnego.
Przez lata Francja nie brała odpowiedzialności za wpływ działań na zdrowie i środowisko na terenach swojej byłej kolonii, obawiając się, że osłabi to program nuklearny w czasie zimnej wojny. Jednak prezydent Emmanuel Macron publicznie mówi o chęci rozwiązania problemów ochrony środowiska na Polinezji Francuskiej i stymulacji jej rozwoju gospodarczego.